Jeszcze kilkadziesiąt lat temu w majowe dni wśród pól i kapliczek odbywały się uroczyste procesje. Jednak nie były one związane z majowymi nabożeństwami czy z religijnością maryjną, a z nadchodzącym świętem Wniebowstąpienia Pańskiego. Na trzy dni przed tą uroczystością odbywały się Dni Krzyżowe, w tradycji obchodzone jako dni modlitw o dobre zbiory i ochronę przed klęskami żywiołowymi.

Zwyczaj ze średniowiecza

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego obchodzona jest 40 dni po Wielkanocy. W Polsce od 2004 roku jej świętowanie przeniesiono na niedzielę przed Zielonymi Świątkami. Jest to jedno ze starszych świąt kościelnych, zostało ustanowione już w IV wieku, wcześniej wspominano je w dzień Zesłania Ducha Świętego. Już w średniowieczu podczas uroczystości odbywały się procesje na pamiątkę przejścia zmartwychwstałego Chrystusa i Apostołów na Górę Oliwną.

Także Dni Krzyżowe mają swoją długą tradycję. Są obchodzone w poniedziałek, wtorek i środę przed Wniebowstąpieniem Pańskim. W 470 r. ustanowił je św. Mamert jako dni błagalnej modlitwy o urodzaj i ochronę przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. W podobnej formie były one obchodzone w dawnej Polsce.

Dni Krzyżowe na wsi

Podczas Dni Krzyżowych na wsiach odbywały się procesje do przydrożnych krzyży. W czasie procesji odmawiano litanię do Wszystkich Świętych i błagano o ochronę zbiorów. Ponadto księża prowadzili także procesje wzdłuż pól uprawnych połączone z modlitwą o ochronę przed gradem, suszą, nieurodzajem. W dawnych czasach procesje wokół pól odbywały się także bez udziału duchownych, co niektórzy badacze uznają za relikt przedchrześcijańskich wiosennych zabiegów magicznych sprzyjających płodności ziemi. Podobne procesje gospodarze czynili przed świtem w Poniedziałek Wielkanocny.

Dni Krzyżowe wypełniała pobożna modlitwa i wznoszenie błagań ku Bogu. Jak wspomina jedna z moich informatorek, w te dni nie można było organizować potańcówek, nie organizowano spotkań towarzyskich itp. Według podań ludowych podczas tych dni nie można było również siać. Współczesne kalendarze rolników potwierdzają, że jest to czas niekorzystny na takie czynności, ponieważ przypada w kwadrze przed nowiem.

Z Dniami Krzyżowymi po raz pierwszy spotkałam się podczas wywiadów etnograficznych. Jest to jeden z dawnych zwyczajów ściśle związany z pracą na roli. Wraz ze zmianą stylu życia współczesnych ludzi podzielił los jemu podobnych i odszedł w zapomnienie. Czy Ty, Drogi Czytelniku, znałeś ten zwyczaj?

Źródło grafiki oraz tekstu